19 czerwca 2015

6 szczęśliwych strategii


Sześć krótkich strategii dla szczęśliwego życia.





Wszystko jest po coś.

Nadaj swojemu życiu dodatkową głębie. Załóż magiczne okulary i w zwykłych zdarzeniach zobacz aksamitną nić zależności. Gdy rzeczy wokół się dzieją nie pytaj dlaczego, pytaj po co? Nic już nie będzie tylko dobre bądź złe, czarne lub białe – zobaczysz jak wszystkie zdarzenia splatają się w spójną całość.

Pięć lat temu, spędziłem weekend w Karpaczu na studenckich warsztatach. Nic w tym dziwnego, gdyby nie to, że byłem skreślony z listy studentów - nie powinno mnie tam być. Pani Jadzia w dziekanacie nie zauważyła, więc fuksem pojechałem. I poznałem tam moją żonę. Hindus powie karma, ateista powie przypadek. Wszystko jest po coś!
To jest efekt motyla! Dziękuję pani Jadziu.



Wszystko jest feedbackiem

Kolejna z części magii. Doskonały sposób na wzbogacenie swojej osobowości. Musisz tylko się otworzyć na informacje zwrotne. Gdy po ostatniej kolacji z Żanetką, dostajesz kosza – to właśnie otrzymałeś info - coś na randce mogło pójść zdecydowanie lepiej. Może trzeba było przyjść punktualnie, lub  nie upijać się w sztok przed deserem?! Nie wiem, ty to wiesz. Szczerze odpowiedz na pytanie  nad czym mogę jeszcze popracować, w czym mogę być lepszy.  I zrób to, jeśli ci naprawdę zależy. Pokora, to wielki przyjaciel.





Ludzie są kluczem

Kluczem do sukcesów w pracy, do szczęśliwej rodziny i wysokiej sprzedaży. Ludzkie szczęście jest najważniejsze - po to właśnie robimy relacje z innymi ludźmi. Powie ci to każdy skuteczny sprzedawca, doskonale zorganizowany menedżer, kochany i kochający małżonek. Jeśli ludzie wokół ciebie będą szczęśliwi, osiągniesz wszystko. 



Wszystko ma znaczenie

Diabeł tkwi w szczegółach, i to one robią różnicę. Postępuj i myśl precyzyjnie, dbaj o detale. Nigdy nie daj sobie wmówić, że coś nie ma znaczenia, bo ma. Większe czy mniejsze, na to lub na coś innego, ale ma! Kelnerka która specjalnie udekoruje i z uśmiechem poda obiad, dostanie wyższy napiwek niż ta, co tylko wykonuje swoje obowiązki. Daj od siebie coś ekstra, wyróżnij się. Rób więcej niż ci za to płacą, a profesjonalizm wejdzie ci w krew i będziesz kilka kroków przed peletonem przeciętniaków. Warto być zajebistym.
Szczęki hamulcowe w Ferrari. Środek ciężkości obniżony o 0,5mm
Bo wszystko ma znaczenie.





Mów dobrze.

Na początku było słowo…


Tak zaczyna się bestseller wszech wieków. Przypadek??  Słowa konsekwentnie odciskają piętno na glinie, z której jesteśmy ulepieni. Zmieniają plastykę życia, nasze odczucia i emocje. Wyobraź sobie taką sytuację:
W piątkowe popołudnie wracasz autem z pracy. Z nieba leje się żar, a gwar zatłoczonej ulicy nie daje spokoju. Nagle nerwowo wyprzedza cię czarne bmw, zjeżdża gwałtownie na twój pas, by po krótkiej chwili dalej wystrzelić lewym pasem. Obserwujesz na zewnątrz sytuację, na którą nie masz wpływu. Cała akcja podnosi ci ciśnienie. W głowie pojawia się głos...

 ku**a, co ten debil robi..?!

Właśnie poinformowałeś swoje ciało że sytuacja jest stresująca – organizm jak zwykle posłuchał. Podniosłeś ciśnienie krwi, popędziłeś serce, a krew doprawiłeś kropelką kortyzolu. Gratulacje właśnie zjebałeś sobie resztę dnia.

Zamiast powyższego, może warto powiedzieć sobie


O jak fajnie że nie muszę się spieszyć jak ten pan


lub

Pewnie spieszy się do szpitala, bo ktoś mu nagle zachorował.


Gwarantuje ci że po drugiej wersji dialogu, będzie spokojniej (mimo że gość z bmw to i tak skończony debil:)) Nie możemy zmienić przeszłości, ale możemy zmienić nasz stosunek do niej.



Rób to co możesz, z tym co masz, tu gdzie jesteś.

Nie gdybaj, nie narzekaj, nie złorzecz. Rozejrzyj się dookoła, zobacz czym dysponujesz i zrób co jest do zrobienia. Obserwując rodaków w pracy stwierdzam, że jesteśmy mistrzami w stosowaniu tej maksymy. W końcu...

Polski lotnik to i na drzwiach od stodoły poleci.


Wychowani w gospodarce niedoboru, z igły potrafimy zrobić widły i jeszcze na zapasowy trzonek zostanie. Jedna z niewielu odciśniętych przez komunę, pozytywnych cech naszego społeczeństwa. Polak zrobi bardzo dużo, z bardzo małej ilości niczego. 

http://sjp.pwn.pl/szukaj/kombinowa%C4%87.html






A jakie strategię wy stosujecie?




Czytaj, komentuj, udostępniaj…


Brak komentarzy: